Szkoda, że nie ma backstory, dlaczego sąsiadka była na stole, dlaczego tak bardzo chciał ją ukarać, choć to zrozumiałe - bez powodu w odbyt z pełnym biegiem mało kto włoży. Ona na to zasłużyła. A może to taka gra sąsiedzka? Na przykład: ty wylałeś wodę na całe moje mieszkanie, a ja wleję ci spermę w dupę. Ta wersja bardziej mi się podoba, a wtedy wszystko wygląda inaczej - za mało jej dał, za taką potrzebę dużo więcej!
Zaletą tego filmu, moim zdaniem, jest przede wszystkim jego oczywista, powiedziałbym nawet, że celowa inscenizacja, jeśli wolno mi wyrazić taką opinię. W przeciwnym razie czynność przedstawiona na powyższym filmie jest w sposób oczywisty obsceniczna, niedopuszczalna i grzeszna. Takie jest moje zdanie na ten temat.