Polecenia pani szefowej muszą być wykonywane. Pani szefowa podczas rozmowy z podwładnym zbagatelizowała chęć pieprzenia. Ciężka praca. Brak życia osobistego. Kutas faceta od razu znalazł się w jej ustach. Ssała profesjonalnie. Liżąc przy tym jądra. Następnie po rozłożeniu go na stole, pani usiadła na nim i jeździła po młodym ogierze. Facet tak się rozkręcił, że emocje obryzgały twarz i włosy szefowej. Szkoda, że wszyscy nie mają takich szefów.
Ten czarny facet jest nie tylko zwycięzcą na ringu, ale także zwycięzcą w loterii genetycznej. W porównaniu z nim biały facet wygląda blado, krucho, bez widocznych mięśni i bez siły przebicia. Nic dziwnego, że brunetka wykorzystała moment, gdy jej chłopaka nie było w domu i w pełni oddała się czarnemu kutasowi i czarnemu zwycięzcy życia.
Zerżnąłbym ją.